Pielęgnacja szyi i dekoltu to jeden z najbardziej odstawionych na boczny tor aspektów codziennego dbania o siebie. Dziewczyny, powiedzcie szczerze: czy dbacie o skórę w tych miejscach tak, jak o twarz, dłonie, włosy? Z pewnością nie. Wiem po sobie (chociaż staram się to zmieniać!).
Czy wiecie, że…
Skóra na dekolcie i szyi jest bardziej delikatna niż w innych miejscach, ponieważ jest cieńsza nawet o 0,2 mm. Znajduje się w niej dużo mniej włókien kolagenu oraz elastyny. Jest prawie pozbawiona tłuszczu i ma niewielką ilość gruczołów łojowych. Co to oznacza?
Delikatność i nieco inna budowa skóry w tych partiach sprawia, że wymagają one innej pielęgnacji. Skóra na szyi i dekolcie dużo szybciej wiotczeje i odwadnia się. To na niej najwcześniej widać oznaki starzenia się, zmarszczki, przebarwienia. Nie dość, że dużo wcześniej traci elastyczność, jest też o wiele gorzej natłuszczona, szybciej się przesusza, staje szorstka i podrażniona.
JAK PRAWIDŁOWO PIELĘGNOWAĆ SZYJĘ I DEKOLT?
Najważniejsze jest, żeby pamiętać o tej pielęgnacji. Dużo delikatniejsza i podatniejsza na uszkodzenia skóra szyi i dekoltu to po części wina natury, ale dużo bardziej nasza. Wystarczy pamiętać o regularnym nawadnianiu i odżywianiu, aby zapewnić jej zdrowie. A właśnie o tych partiach zapominamy bardzo, bardzo często…
Krem na dzień
Skóra na szyi i dekolcie wymaga stałego nawilżania, odżywiania i regeneracji. Uspokajam: nie musimy stosować do tego specjalnych kosmetyków do tych partii ciała. Nie zrobimy błędu, jeśli zaaplikujemy na dekolt i szyję krem do twarzy. Delikatnie wmasowany w skórę zapewni nawilżenie na cały dzień. Zwracajmy tylko uwagę na to, żeby wybrany przez nas krem zawierał dużo witamin A, C i E. Przydadzą się też substancje takie jak flawonoidy, koenzym Q10, kwas hialuronowy, kolagen oraz kwasy owocowe AHA. Szukajmy produktów z ekstraktem z kasztanowca lub arniki. Wszystkie te składniki odpowiedzialne są za dogłębne nawilżanie i działają antyoksydacyjnie, opóźniając procesy starzenia się. Przyda się też lekki filtr UV w komplecie, żeby uchronić delikatną skórę dekoltu przed szkodliwym wpływem słońca (może to być filtr w kremie, nie osobno).
Serum na noc
Bardzo ważna jest także pielęgnacja szyi i dekoltu wieczorem, ponieważ w nocy skóra ma szansę się zregenerować. Wieczorem przyda się serum do twarzy lub ulubiony olejek np. olej makadamia, olejek ze słodkich migdałów. Jeśli nie mamy pod ręką ani jednego, ani drugiego, możemy wmasować w szyję i dekolt zawartość dwóch kapsułek z witaminami A oraz E. Ważne, żeby wieczorem zastosować skoncentrowany i silnie odżywczy produkt, który zadziała przez noc.
Naturalny peeling
Mimo że skóra w omawianych miejscach jest delikatna, nie można zapomnieć o jej złuszczaniu. Jaki jest najlepszy peeling szyi i dekoltu? Moim zdaniem zdecydowanie peeling kawowy, ponieważ mielona kawa ma niewielkie drobiny złuszczające, a do tego zawiera ujędrniającą kofeinę. Taki peeling można przygotować samodzielnie mieszając fusy po wypiciu parzonej kawy z 2-3 łyżkami oliwy z oliwek lub ulubionego olejku. Peeling nakładać kolistymi ruchami, masując przez kilka minut, a następnie dokładnie spłukać resztki kawy. Polecam, choćby dla zapachu!
Kompres odżywczy
Raz w tygodniu warto zrobić sobie kompres z ciepłej oliwy lub tranu, który zapewni mega odżywienie. Jak to zrobić? Bardzo delikatnie podgrzewamy oliwę, w której następnie moczymy gazę. Kompresem okrywany szyję i dekolt, a całość zabezpieczamy folią i ręcznikiem dla lepszego utrzymania temperatury. W taki sposób relaksujemy się około pół godziny. Możemy co jakiś czas docieplać sobie kompres np. ciepłym nawiewem z suszarki, o ile przed wygodnym położeniem się na łóżku położyliśmy ją w zasięgu ręki i podpięliśmy pod prąd.
Ujędrniający masaż
Bardzo bagatelizowane są ujędrniające właściwości masażu. Ja je uwielbiam, ponieważ mogę wykonać taki zabieg np. wieczorem w trakcie nakładania olejku. Dekolt należy masować okrężnymi ruchami od środka ku ramionom, natomiast szyję od podstawy ku ramionom (kobiety zazwyczaj robią to odwrotnie – błąd). Po kilku minutach można jeszcze kilka razy oklepać podbródek wierzchem dłoni, aby poprawić jego ukrwienie. Proste, prawda?
Prosta sylwetka
To zabrzmi banalnie, ale duże znaczenie mają proste plecy. Tylko tyle wystarczy, żeby zminimalizować marszczenie się skóry na szyi oraz dekolcie. Wyprostowana sylwetka z lekko uniesioną brodą i ściągniętymi łopatkami nie tylko wygląda lepiej, ale jest też prostym sposobem na ściągnięcie i napięcie skóry.
Także podczas snu warto coś zmienić. Zaleca się spać na plecach, ponieważ leżenie na brzuchu deformuje biust i marszczy skórę na dekolcie. Również poduszka nie powinna być zbyt wysoka, bo to z kolei sprawia, że przyciągamy podbródek do szyi, narażając się na powstawanie zmarszczek.
Zabieg u kosmetyczki
Jak dbać o skórę szyi i dekoltu? Można to zrobić także u kosmetyczki np. kiedy nie mamy czasu na domowe zabiegi lub nie przynoszą one poprawy. W profesjonalnym gabinecie możemy wykonać zabieg odżywczo-ujędrniający, który poprawi napięcie skóry przez wzmocnienie włókien kolagenowych i elastynowych. Jedną z opcji jest np. mesolift – zabieg polegający na wstrzyknięciu odmładzających substancji w miejscach na szyi lub dekolcie pokryte zmarszczkami. Inna opcja to jonoferaza – zabieg, w którym metalowymi elektrodami o kształcie wałeczków masuje się skórę szyi i dekoltu pokrytą odżywczym żelem z wyciągami roślinnymi. Można także zgłosić się do gabinetu kosmetycznego po prostu na masaż szyi i dekoltu. Opcji jest naprawdę wiele.
Dodaj komentarz