Czeeeść!
Dzisiaj poczytacie sobie o OCM, czyli oczyszczaniu twarzy olejami. Co to takiego? Czy warto sobie tym zajmować czas? Na czym polega? I jakich olejów użyć? Zapraszam na świeżutki wpis 🙂
OCM – definicja
Jeśli też zastanawiasz się, czym jest OCM, śpieszę z wyjaśnieniem.
OCM to skrót od Oil Cleansing Method, czyli jednego ze sposobów na oczyszczanie twarzy bez użycia chemii. W tej metodzie zamiast żelu, pianki albo mydła używa się zwykłego oleju. Najlepiej naturalnego, zimnotłoczonego, bez zbędnych dodatków.
Czy i jak działa OCM?
Niektórych może to dziwić. Oleje, które same w sobie są tłuszczami, nie wydają się dobrym produktem do mycia twarzy. W przypadku OCM działa zasada, że tłuszcz (czyli sebum i inne zanieczyszczenia) najlepiej zmywa inny tłuszcz (w tym przypadku olej). Jeśli jednak nie spróbujesz, nie przekonasz się, co możesz zyskać.
Oczyszczanie twarzy olejami to prosta i bardzo skuteczna metoda, dzięki której nie tylko pozbywamy się ze skóry zanieczyszczeń, ale też pielęgnujemy ją. Olejki odżywiają, odmładzają i łagodzą podrażnienia. To idealne rozwiązanie dla cery wrażliwej lub trądzikowej!
Oczyszczanie olejami – zalety
Moim zdaniem to najlepsza metoda pielęgnacji, z jakiej kiedykolwiek korzystałam. Chętnie powiem wam, co mnie zauroczyło w OCM. Zwłaszcza że pewnie wiele z was czyta ten wpis i puka się w głowę, co też ja wymyśliłam. A przecież OCM ma naprawdę wiele zalet!
- To bardzo prosty sposób na oczyszczenie twarzy, który nie wymaga specjalnych umiejętności i każdy sobie z nim poradzi.
- Dzięki OCM możesz zrobić i demakijaż, i oczyszczanie twarzy, i peeling (jeśli dodasz do niego np. cukier) jednym olejkiem.
- To duża oszczędność, ponieważ zamiast kilku drogich produktów masz jeden, naturalny i do tego w dobrej cenie.
- To prawdopodobnie jedyna taka delikatna metoda oczyszczania, po którą mogą sięgnąć nawet osoby o bardzo wrażliwej cerze.
- Olejki świetnie oczyszczają cerę, bez wysuszania i naruszania naturalnej bariery hydrolipidowej, a do tego pielęgnują podczas mycia.
Mieszanka do OCM
Tych zalet jest wiele, ale przejdźmy do konkretów. Jaka powinna być idealna mieszanka olejków do OCM?
Najważniejsze składnik to zawsze olej rycynowy, który najlepiej oczyszcza i detoksykuje. Powinno go być 10% przy cerze suchej, 30% przy mieszanej i ok. 50% przy tłustej. A reszta? Olejek rycynowy trzeba wymieszać z lżejszym olejem lub olejami, których wybór jest większy – możesz wykorzystać do OCM olej jojoba, arganowy, migdałowy, winogronowy albo makadamia.
Moje ulubione olejki do OCM
Mam cerę mieszaną, więc z reguły ⅓ mojej mieszanki do OCM stanowi olej rycynowy. Do niego dodaję olej ze słodkich migdałów, który kocham za jego delikatność i właściwości anti-age.
Staram się wybierać zawsze olejki zimnotłoczone i nierafinowane, bo naturalność jest dobra dla naszej skóry.
Mam swoją ulubioną markę, po którą sięgam najczęściej: Nanoil. Mają cudowne olejki kosmetyczne, a jeśli któraś z Was chciałaby zadbać też o swoje włosy w profesjonalny sposób, to polecam ich duże olejki do włosów Nanoil dopasowane do porowatości, czyli budowy pasm.
Dodaj komentarz