Co nawilża w kremie? Podstawowe składniki nawilżające

nawilżające składniki w kremach

Dziewczyny,

doskonale wiecie, że podstawa skutecznej pielęgnacji to nawilżanie. To woda trzyma nas przy życiu i bez niej ani nasze włosy, ani skóra, ani paznokcie, no po prostu nic nie będzie odpowiednio gładkie, jędrne i zadbane. Stąd mój pomysł na dzisiejszy wpis. CO NAWILŻA W KREMIE? Czyli ogólnie o tym, jakie są substancje nawilżające w kosmetykach.

Zanim przejdę do konkretów muszę wyjaśnić jedną kwestię – substancje nawilżające nie dostarczają wody do skóry, czy też włosów, dlatego woda nie jest substancją nawilżającą! Tak, to może brzmieć dziwnie, ale wszystko wyjaśnia definicja.

Substancje nawilżające – różnego rodzaju składniki dodawane do kosmetyków w celu wiązania wody w skórze i utrzymywania w niej wilgoci.

Pomówmy zatem o tym, jakie są podstawowe składniki nawilżająca. Powinnyśmy wiedzieć, co działa nawilżająco w kosmetykach, żeby móc dobierać je świadomie do swoich potrzeb. Przypominam, że etykietki mogą być mylące, dlatego zachęcam do zagłębiania się w INCI.

SKŁADNIKI NAWILŻAJĄCE możemy podzielić na dwie podstawowe grupy:

I – składniki nawilżająco-hydrofilowe [zatrzymujące wodę],
II – składniki okluzyjno-hydrofobowe [ograniczające parowanie].

Składniki zatrzymujące wodę:

  1. Kwas hialuronowy – ma bardzo wysokie właściwości higroskopijne; na powierzchni skóry tworzy warstwę ochronną i chłonie wodę, która jest potrzebna m.in. w skórze właściwej.
  2. Kolagen – jest podstawowym budulcem skóry, który odpowiedzialny jest za elastyczność; działa podobnie jak kwas hialuronowy, czyli chłonie niezbędną skórze wodę.
  3. Gliceryna – wiele osób się jej obawia, a jest ona najczęściej stosowanym w kosmetyce składnikiem nawilżającym; wnika w naskórek, chłonie wodę i ułatwia złuszczanie.
  4. Kwas piroglutaminowy – w kosmetykach występuje jako pojedyncza substancja zatrzymująca wodę, ale również w mieszance z innymi składnikami np. aminokwasami.
  5. Sorbitol – należy do grupy łagodnych alkoholi, które nie podrażniają skóry; nie wysusza, a raczej utrzymuje wodę na powierzchni naskórka przez długi czas.
  6. Pantenol – moja ukochana prowitamina B5, która jak się kiedyś okazało również jest alkoholem o właściwościach nawilżających; dodatkowo ochrania, przyspiesza gojenie i koi.
  7. Kwas mlekowy – doskonale znany ze swoich właściwości nawilżających; przyczynia się do obniżenia utraty wody przez naskórek, a także ułatwia złuszczanie martwych komórek.
  8. Kwas glikolowy – jeden z kwasów o najmniejszych cząsteczkach, który dzięki temu najgłębiej penetruje skórę, wiążąc wodę w jej najgłębszych warstwach.
  9. Mocznik – naturalny dla naszego organizmu składnik, którego właściwości nawilżające zależą od stężenia (najlepiej działa w stężeniu <10%); ściąga wodę do komórek.

Składniki ograniczająca utratę wody:

  1. Parafina – bardzo często stosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów, ponieważ wytwarza na ich powierzchni warstwę okluzyjną i zapobiega odparowywaniu wody.
  2. Wazelina – ma podobne właściwości, co wymieniony wyżej olej parafinowy, z tą różnicą, że dużo częściej stosuje się go w produktach do pielęgnacji skóry.
  3. Wosk pszczeli – jest świetnym składnikiem pośrednio nawilżającym, ponieważ pomaga utrzymać naturalną wilgoć w skórze, a do tego zawiera związki dla niej naturalne.
  4. Oleje roślinne – na temat olejków mogłabym rozpisywać się godzinami, ale powiem tylko, że niezależnie od rodzaju wzmacniają płaszcz hydrolipidowy skóry i ograniczają utratę wody.
  5. Silikony – bardzo często boimy się ich, ale trzeba wiedzieć, że lekkie silikony (tzw. lotne, które odparowują po pewnym czasie) też pozytywnie wpływają na nawilżenie.
  6. Skwalan – występuje jako naturalny składnik łoju skórnego i ma właściwości bakteriobójcze; przede wszystkim ma zdolność do ochrony przed utratą wody.
  7. Chitozan – dla mnie też z początku brzmiało to tajemniczo, ale chitozan to po prostu mleczany, octany itp., które tworzą na skórze elastyczny film odporny na wodę.

Choć to wszystko brzmi tajemniczo, polecam szukać kosmetyków, które mają w swoim składzie przynajmniej 1 lub 2 wymienione wyżej składniki nawilżające. To dzięki nim możemy zapewnić swoim włosom mega nawilżenie, które jest im niezbędne. Zresztą podobnie jak skórze. Rzecz jasna nie opłaca się przesadzać z ilością tych substancji, bo tylko umiar daje sukces.

Dajcie znać, czy wpis rozjaśnił cokolwiek w tej sprawie. 🙂

Poprzedni Wpis Następny Wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

0 udostępnień